Wiem na pewno, że jest co najmniej jeden perkusista (pewnie się ujawni

), kiedyś na forum zaglądał Squonk (młodszy brat Dark Sailora) - również bębniarz. Mnie zdarzało się pogrywać na perkusji (zdecydowanie amatorsko

) - na pewno lubiłem grać do
Abacab i
Turn It On Again.
Kiedyś, na oficjalnym forum (starym) Phila Collinsa - zapytałem tamtejszych perkusistów, który utwór Genesis/Phila sprawia im najwięcej problemów... dla mnie będzie to (nie próbowałem naprawdę, tylko tzw. "air drumming" lub pałeczkami po krześle

)
Driving The Last Spike - nigdy nie mogę trafić we właściwy moment w niektórych przejściach...