| Matki płaczące na ulicach Z dziećmi umierającymi im w ramionach Ludzie głodują wszędzie Za dużo mamy jedzenia, ale nikt się nim nie dzieli, powiedz dlaczego?
Czy widzisz światłość szyb? Na dnie moich oczu Widzę płonący ogień Złość i nadzieja tak głęboko W moim sercu, przed oczami Dla niektórych jest za późno Wygląda na to, że nie słucha nikt
Ludzie śpią na ulicach Nie mają domu, nie mają jedzenia - powiedz dlaczego
Jeśli jest Bóg, to czy to widzi? Czy da nam promień nadziei Pośród bólu i cierpienia Powiedz, co on widzi? Gdy patrzy na ciebie gdy patrzy na mnie Co mógłby powiedzieć Wygląda na to, że nie słucha nikt
Kto by pomyślał, że to jeszcze się wydarzy Nawet o tej porze i w tym miejscu Politycy ocalą siebie Lecz nie ocalą swoich imion Wbrew nadziei, miej nadzieję, że nie jest za późno
Mówisz, że nie możesz nic zrobić czy ty i oni kierujecie się tym samym - powiedz dlaczego?
| |