| Mów do mnie - nigdy do mnie nie mówisz Wygląda na to, że mogę mówić Słyszę jak dudni mój głos
Nie ma żadnej odpowiedzi
Spójrz na mnie, nigdy na mnie nie spoglądasz Siedziałem bezczynnie o wiele zbyt długo Ale ty patrzysz przeze mnie, tak jakbym nawet nie istniał
Nie ma żadnej odpowiedzi
Zatańcz ze mną, nigdy ze mną nie tańczysz Wygląda na to, że mogę się poruszyć Jestem blisko ciebie, tak że bardziej już nie można Nie ma żadnej odpowiedzi Bądź przy mnie - wydaje się że nigdy cię tu nie ma Próbowałem sprawić, by było inaczej, ale to poza zasięgiem
Chyba czuję, że chcesz mi coś powiedzieć Jest coś, co muszę wiedzieć? Jaką wymówką się wykupisz? W którą stronę teraz pójść?
Może w głębi siebie Przekonuję samego siebie Zbyt uparty, by przyznać: Czas sobie odpuścić, nie jestem tym, kogo szukasz
Ale może w głębi siebie jestem fałszywy Okłamuję samego siebie Lecz nie ma innej drogi - jestem czujny Bo wszystkie wyjścia są zamknięte
Słuchaj mnie, nigdy mnie nie słuchasz Ale chyba nie ma stąd ucieczki Próbowałem, ale nie ma między nami porozumienia
Nie ma żadnej odpowiedzi
| |